We wrześniu dzieci mają wrócić do szkół oraz przedszkoli, jednakże dalej wątpliwości wzbudza epidemia Covid-19, z którą się staramy zwalczyć od samego początku roku. Na pewno to, iż od marca uczniowie uczą się online, okazało się jedną z przyczyn, dzięki którym udało się powstrzymać w naszym kraju szybki rozwój choroby. Aczkolwiek czy sytuacja związana z wirusem na dzień dzisiejszy będzie na tyle opanowana, aby pootwierać przedszkola, szkoły czy żłobki i przyzwolić uczniom na chodzenie na zajęcia?

Różne podejścia do problemu

Nie możemy wskazać prostego wytłumaczenia, co będzie odpowiedniejsze - zaproszenie dzieci do budynków oświatowych, czy mus kontynuowania lekcji domowych. Z jednej strony osoby, które mają wątpliwości oraz epidemiolodzy dochodzą do wniosku, że toż to akurat maluchy szybko przenoszą przeróżne bakterie i wirusy, a placówki oświatowe okazują się być świetnym miejscem, gdzie się rozwijają infekcje. Taki scenariusz jest bardzo dobrze znany każdemu z nas - na zajęcia trafi pojedyncze zainfekowane dziecko a w następnym momencie w chorobę wpada znacznie więcej dzieci.

Zmęczeni obostrzeniami komunikują, iż wprowadzono całą masę czynności, do których muszą stosować się placówki oświatowe, by być w stanie przyjąć swoich podopiecznych w tym miesiącu. Jednakże czy to najlepsze rozwiązanie, aby spora ilość uczniów znalazła się w jednej sali lekcyjnej? Czy mamy pewność, że najmłodsi podopieczni będą ich przestrzegać? Epidemiolodzy upierają się, że niezupełnie.

Na naukę zdalną narzekają niekiedy rodzice albo uczniowie. Wyjątkowo kwarantanna dotknęła uczniów liceów, którzy twierdzą, iż przez jakiś czas internetowego nauczania mogą być niezbyt dobrze nauczeni do egzaminu maturalnego (patrząc na to z drugiej strony w tym roku maturalny egzamin nie przebiegł wcale źle). Istotne się okazuje również to, iż nie wszyscy uczniowie mieli Internet i komputer. Wśród rodzin wielodzietnych bywa tak, że w mieszkaniu zobaczymy wyłącznie jeden komputer. Rodzice będą mieli z tego powodu problem przy zapewnianiu swoim maluchom elekcji w tym samym momencie.

Kluczowe mogą okazać się także relacje ze społeczeństwem. Placówki oświatowe stanowią ważny element w psychicznym rozwoju nastolatków. Dzięki oświatowym placówkom mamy możliwość nauczyć się funkcjonować z ludźmi w społeczeństwie i ponadto mamy możliwość zawierać bliskie relacje. Rzecz jasna przy aktualnej chwili aspekty społecznego życia będą mało ważne, ponieważ głównie istotne jest zdrowie uczniów, ich rodziców i nauczycieli.

Wiele uzależnione jest od dzieci oraz nauczycieli

Ciągły rozwój epidemii zależy na pewno od tego, czy dzieci będą przestrzegały przepisów narzuconych przez sanepid oraz od tego czy opiekunowie będą w stanie to wykorzystywanie obostrzeń wyegzekwować. Sceptycy mówią, że puszczenie uczniów do placówek oświatowych da nam znaczny postęp epidemii, a w związku z tym placówki oświatowe będą wstrzymane już za chwilę. Należy śledzić na bieżąco informacje, bowiem na samym początku tego miesiąca dużo może się okazać.