15.09.2020, 11:07
W bieżącym roku Stany Zjednoczone będą głosować na następnego reprezentanta państwa. W tym momencie ten urząd obejmuje Donald Trump i oczywiście zabiega on o ponowny urząd. Aczkolwiek konkurencja działa i 50 dni przed wyborami jest szansa zapoznania się z publiczną opinią. Jak się przedstawia sytuacja teraz? Czyje szanse są najlepiej rokujące? W porównaniu z ostatnimi wyborami, największy oponent Donalda Trumpa posiada znacznie lepsze wyniki.
Przedstawiciel partii Demokratów, Joe Biden, ma ponad 7 procent wyższości nad teraźniejszym prezydentem USA. Jednakże sztab Trumpa nie przejmuje się tym i nie twierdzi, by teraźniejsze sondy oddawały faktyczny rezultat wyborów. Ostatnio sytuacja prezentowała się nieco podobnie - Hillary Clinton w zeszłych wyborach również prowadziła, choć ta przewaga nie wydawała się bardzo doskonała. Było to wyłącznie 2,3%. Mimo że Hillary Clinton posiadała wyższość oraz dostała większą ilość głosów, jeśli weźmiemy pod uwagę całe USA, została pokonana w starciu z Trumpem.
Ciekawe jest to, że w Stanach nie decyduje o wygranej większa liczba poszczególnych głosów. Stanowiący będzie głos elektorów - w każdym stanie określona jest ich ilość i uzależniona jest ona od populacji w danym stanie. Teraz walkę toczy ze sobą głównie kilka stanów - Wisconsin, Michigan, Floryda, Arizon oraz Pensylwania.
We wszystkich wymienionych stanach sondaże wyglądają inaczej. W niektórych stanach przoduje obecny prezydent, gdzie indziej Joe Biden. Sytuacja zatem nie musi być łatwa do przewidzenia. Dużo rzecz jasna zależeć będzie od panujących punktów widzenia w wybranej części kraju - zdarzyć się może, że obywatele przedstawiają republikańskie podejście, a niekiedy okazują się to przede wszystkim demokratyczne podejście. Mimo to chociażby w stanach typowo o poglądach republikańskich w ostatnich latach miejsce miały spore zmiany. Dużo za sprawą nowych, młodych mieszkańców, którzy przedstawiają dosyć liberalne poglądy, a decydują się przeprowadzić przez domy w niskich cenach. Takie głosy mogą mieć duży wpływ na wskazanie następnego reprezentanta kraju.
A jak się odbędą wybory w czasie pandemii? Z powodu pandemii wybory zostaną wydłużone, albowiem rozpoczną się już niedługo. Zdecydowana większość mieszkańców Ameryki zamierza oddawać swój głos metodą korespondencyjną.
Trzeba zatem czekać na rozwój sytuacji - jeśli weźmiemy pod uwagę wybory w 2016, nic nie będzie do końca stuprocentowo pewne a kierowanie się publicznymi opiniami może być niewłaściwe.
02.12.2020, 13:01
08.07.2020, 12:22
18.02.2020, 10:02
26.01.2020, 09:26