25.10.2021, 13:54
Fani piłki nożnej zasiadający na trybunach w Amsterdamie mieli możliwość oglądać bardzo dobry pojedynek. Na swoim boisku miejscowy Ajax podejmował na wieczór we wtorek Borussię Dortmund, czyli silny klub z ligi niemieckiej. Zwycięzca ligi holenderskiej fenomenalnie zainaugurował rywalizację w obecnej edycji Ligi Mistrzów i na samym wstępie dobrze o tym powiedzieć. Przed meczem we wtorek mistrzowie holenderskiej ligi mieli na swoim koncie dwie wygrane i w pojedynku z BVB ich planem kolejny raz były trzy punkty. Piłkarze Borussii z Dortmundu też mieli chrapkę na trzy punkty podczas tego spotkania i tym razem miało nie być tak prosto. W tym meczu było bardzo ciężko wskazać faworyta do triumfu i rozsądnie wziąć to pod uwagę. Oba zespoły posiadały równe szanse i wszystko musiało się rozstrzygnąć w trakcie dziewięćdziesięciu minut. Z całą pewnością mało kto się spodziewał tak kiepskiego spotkania w wykonaniu Borussii Dortmund i równolegle tak niezwykłego występu zawodników mistrza rozgrywek holenderskich.
Dla fanów zespołu z Niemiec rzeczywistość okazała się naprawdę brutalna. Od startu starcia zawodnicy Ajaxu z Amsterdamu prezentowali się znacznie korzystniej od swoich przeciwników. Znajdujący się w bardzo dobrej formie w obecnym sezonie Haaland Erling był w trakcie trwania tego spotkania kompletnie wyłączony i nie umiał wyszukać drogi do bramki rywali. Z kolei Ajax Amsterdam okazał się niesamowicie efektowny, czego najlepszym dowodem jest finalny rezultat spotkania. Wynikiem 4 do 0 zwyciężyli Gracze ekipy Ajaxu Amsterdam i takim sposobem umocnili się na prowadzeniu w grupie. Z pewnością to zwycięstwo może ich przybliżyć do awansowania do fazy pucharowej, która rozegrana zostanie po przerwie zimowej. Piłkarze dortmundzkiej Borussii teraz mają dwa tygodnie na przygotowanie strategii do drugiego spotkania, które odbędzie się na ich stadionie. To będzie bez cienia wątpliwości szansa na to, żeby choć nieznacznie zrewanżować się za słaby wynik na wyjeździe. Wielbiciele piłki nożnej ze Starego Kontynentu są oczarowani formą przedstawianą przez graczy szkoleniowca Ten Haga Erika i zaczynają wierzyć w powtórkę rezultatu z sezonu 2018/2019, gdy to Ajax wywalczył awans aż do 1/2 finału Champions League zwyciężając we wcześniejszych rundach wiele faworyzowanych ekip.
19.10.2020, 12:11
22.10.2020, 12:01
16.08.2023, 11:40
23.07.2021, 15:31
14.12.2021, 10:42
25.10.2021, 11:33